WERONA
Miasto w północno-wschodnich Włoszech. Stolica homonimicznej prowincji przyporządkowanej administracyjnej Regione del Veneto. Przy 257 tysiącach mieszkańców na 198,92 km² drugie po stołecznej Wenecji największe miasto Veneto tudzież dwunaste takowe na poziomie krajowym (Area Urbana ok. 480 tys.). Po sycylijskiej Katanii drugie miasto tej wielkości niebędące stolicą regionu. Około 30 km na południowy wschód od Lago di Garda (Benaco). Rozłożone wzdłuż brzegów Adygi, niem. Etsch, z 410 km drugiej po Padzie pod względem długości rzeki Włoch, w punkcie gdzie opuszcza ona przedgórze alpejskie i wpływa na równię padańską, zataczając charakterystyczne podwójne zakole. Siedząc tedy na wylocie Brenner-Linie na Poebene i będąc pierwszym większym miastem na południe od Alp funkcjonowało ono od zawsze jako komunikacyjnie pryncypalne skrzyżowanie i rozdroże, crocevia & incrocio, pomiędzy dwoma wielkimi europrzestrzeniami, tj. Światem Niemieckim a Światem Włoskim. Wbrew pozorom nie dysponuje aliści jakąś wyjątkowo wielką historią. Miało rzecz jasna swe historycznie mniej lub bardziej wielkie chwile, głównie pod rządami bezwzględnego rodu Della Scala, lecz w tych stronach Włoch bez trudu znajdzie się miejscowości, które, nawet jeśli niekiedy znaczenie dziś mniejsze od Werony, mogą, choćby z racji bycia przez setki lat stolicami własnych księstw przedzjednoczeniowych, poszczyć się dziejami generalnie bogatszymi (oczywiście jeśli takie porównania da się w ogóle snuć). Mimo to chyba żadne inne włoskie miasto krom Rzymu nie dorównuje Weronie taką różnorodnością stylów architektonicznych, także w tym sensie, iż żaden z nich nie uzyskuje tutaj przewagi, są tu bowiem budowle wszystkich historycznych epok, od antyku poprzez średniowiecze i renesans po barok, a część z nich to istne arcydzieła i perełki (np. patronacka Basilica di San Zeno Maggiore). Melanż okolicznych malowniczych pagórów i łagodnych wzgórz zajętych przez podmiejskie winnice, przepiękna szybko tocząca swe wody spieniona rzeka i przerzucone nad nią stare kamienno-ceglane mosty, różne rzymskie łuki obok gotyckich portyków, rzędy masywnych staromiejskich murów obronnych, zdobione balkonami patrycjuszowskie palazzi o różowym odcieniu, przepyszne śródmiejskie piazze na czele z Piazza Bra, Piazza delle Erbe i Piazza dei Signori, wreszcie niezaprzeczalny urok werońskiego brzegu pobliskiego Lago di Garda powodują, iż la città scaligera, miasto bezspornie weneckie, ale na które swe piętno wywiera także bliskość Lombardii a w jakimś stopniu chyba też i Toskania, co odzwierciedla już sama jego zewnętrzna kolorystyka, mocniejsza i wyrazistsza niźli gdzie indziej w Veneto, wyjątkowo trafnie w swym Centro Storico wkomponowuje się w marzenia o Italii doskonalej i Italii idealnej, Italii nieskazitelnej i Italii wyśnionej, godną siebie na onej płaszczyźnie konkurencję znajdując ewentualnie może tylko we Florencji, zwłaszcza zaś w marzenia takie, jakie rodzą się i kultywowane bywają w wyobraźni nas, czyli ludzi z północnej strony Alp. Kein Wunder also, iż jeden z takich północnych humanistów właśnie Weronę obrał jako miejsce gorącej romantycznej miłości dwojga młodych ludzi. Jednocześnie przy całej swej romantyce epatuje Werona niebywałą wręcz nawet na skalę Włoch żwawością, żywiołowością, żywotnością. Swym życiem i jego rozmachem, animuszem i werwą, dynamiką i wigorem, energią i witalizmem, jakby radością samego istnienia i jakby rozkoszą samego trwania, potęgowanymi zdawać się może nieustanną potrzebą tego demonstrowania i manifestowania, Werona już na pierwszy rzut oka odróżnia się od niektórych sąsiednich miast Padanii a sytuuje w gronie najruchliwszych miast całej Italii (ciut tutaj może przypominając Neapol, naturalnie bez tego całego balastu będącego udziałem lub przypisywanego włoskiemu Mezzogiorno). Kurzum: Mescolata ed impura, Verona è vibrazione, è irradiazione, è colore, arte divenuta paesaggio e confusa al paesaggio, miraggio di città romantica (Guido Piovene, Viaggio in Italia).

Istniejąca na tym miejscu osada, zrazu któregoś z ludów przedrzymskich, stała się w 89 roku przed naszą erą kolonią Romy, ażeby wkrótce, w 49 roku tejże samej rachuby, otrzymać prawa rzymskiego municipium. Niezwykle dogodnie usytuowane na końcu Brennerstraße odgrywało ono już wtedy wiodącą rolę tak strategiczną jak gospodarczą, szczególnie w dobie imperium. Dla przykładu w okresie rządów cesarza Wespazjana liczyło ponad 25 tysięcy mieszkańców, a o tamoczesnej zamożności Werony dobrze może świadczyć wspaniały amfiteatr rzymski, Arena di Verona, z pierwszego wieku po Chrystusie, dziś jeden z symboli miasta. Także w epoce regni romano-barbarici stanowiła Werona punkt militarny o kluczowej wadze. Obok Pawii i Rawenny była siedzibą germańskiego króla Teodoryka Wielkiego (Teodorico il Grande, Theoderich der Große). Panujący Ostrogotom w latach 471–526 władca ów utożsamiany bywa z występującą we wczesnośredniowiecznych mitach germańsko-niemieckich fikcyjną postacią imieniem Dietrich von Bern (Bern, Dietrichsbern, Welsch-Bern to historyczna niemiecka nazwa Werony). Werona znalazła się pośród pierwszych miast upadłych jesienią 568 roku pod naporem Longobardów. Przybyli do Italii pod wodzą Alboina uczynili oni z miasta swą na kilka lat kwaterę główną, w 571 roku translokowaną do Pawii, a następnie stolicę Ducato di Verona, jednego z wielu ducati longobardi we Włoszech, lecz kwalifikowanego do ważniejszych na obszarze Langobardia Maior (wraz z Ducato del Friuli inaczej Ducato di Cividale, Ducato di Milano, Ducato di Pavia). Parę stuleciu później powstała pierwej karolińska a potem rzymsko-niemiecka Marchia Werońska. Na bazie wcześniejszego organizmu tego typu ustawiona ona została 888 przez Berengario del Friuli inaczej Berengario I, Re d'Italia 888–924 i Imperatore dei Romani 915–924, jako Marca di Verona e Aquileia, w zastępstwie Marca del Friuli, ze stolicami w Weronie i Akwilei. Rozciągając się zaś na wschód od Gardasee obejmowała praktycznie całość włoskiego Północo-Wschodu. Po klęsce Berengario II vel Berengario II d'Ivrea, wnuka poprzedniego od strony matki, Re degli Italici 950–961, w walce z Ottonem I Wielkim, jednostkę tę 952 wyłączono z Regno d'Italia i już jako Marca di Verona (Markgrafschaft Verona) subordynowano Księstwu Bawarii, zaś niebawem oddano pod kontrolę ustanowionego w 976 roku Ducato di Carinzia (Herzogtum Kärnten). Miasto stopniowo uzyskało samodzielność organizując się jako wolna komuna (1135). W 1164 roku powstała Lega Veronese, obronny sojusz antyimperatorski, pod patronatem Repubblica di Venezia zawiązany w Weronie przez niektóre z głównych miast Marchii (Verona, Padova, Treviso, Vicenza). Trzy lata później reprezentanci Lega Veronese spotkali się w Abbazia di Pontida, dzis. Provincia di Bergamo, z emisariuszami miast tworzących podobną Lega Cremonese. Wedle tradycji odbyło się to 7 kwietnia 1167 roku. Zawarte wonczas porozumienie, Giuramento di Pontida, dało życie szerokiemu aliansowi miast górnowłoskich, czyli słynnej Lidze Lombardzkiej (Lega Lombarda, Lombardenbund). Można je też uznać za faktyczny kres werońskiej Marchii. W 1221 roku na naczelnika miasta desygnowano gwelfa Rambertino Buvalelli, pochodzącego z Bolonii poetę, pierwszego z trzynastowiecznych podestów-trubadurów lombardzkich, w swej bogatej karierze politycznej sterującego rożnymi północnowłoskimi miastami (Brescia, Milano, Parma, Mantova, Genova, Verona). Po jego rychłej śmierci we wrześniu tegoż samego roku funkcję ową przejął znany w tych stronach gibeliński kondotier, jedna ze sławetniejszych figur włoskich wieków średnich, mianowicie Ezzelino III da Romano, 1194–1259, Signore della Marca Trevigiana. Upadek Da Romano w 1259 roku otworzył drogę ku władzy nad miastem rodzinie Della Scala (Scaligeri). Już pierwszy jej eksponent, Mastino I della Scala, dokonując w 1262 roku czegoś na kształt średniowiecznego coup d'état transformował Weronę z miejskiej komuny w miejską signorię (la signoria scaligera). Co ostatecznie utwierdził 1277 jego brat i sukcesor Alberto I della Scala (zm. 1301). Syn Alberta, Cangrande (Großer Hund) I della Scala, Signore di Verona 1308–1329, lider północnowłoskich gibelinów, dziś na ogół kojarzony jako mecenas Dantego Alighieri, umocnił pozycję swego rodu, lokując pod jego kuratelą sąsiednie tereny (Vicenza, Padova, Treviso). Politykę tę kontynuowali oczywiście spadkobiercy Pierwszego Wielkiego Psa. Scaligeri opanowali przeto Brescię, zaś obejmując swym władztwem ziemie na południe od Padu sięgnęli tam po Parmę, a nawet po relatywnie odległą Lukkę. Maksymalnie dominii scaligeri rozpościerały się od Belluno na północy po brzegi Mar Tirreno na południu (1336). Atoli bardzo szybko, efektem trzyletniej wojny z wyrosłą przeciwko Scaligerom silną koalicją Florencji i Wenecji, wspartą przez Mediolan, Mantuę i Estensów, uległy one redukcji niemal do punktu wyjścia (1339). Drugi Wielki Pies, Cangrande II della Scala, Signore di Verona 1351–1359, dał się dla odmiany od Pierwszego poznać nie jako protektor wysokiej kultury lecz głównie jako okrutny tyran, rządzący miastem twardą ręką i zubażający je poprzez gromadzenie majątku dla swych nieślubnych dzieci. Stąd też przeszedł do historii pod przydomkiem Psa Wściekłego (Can Rabbioso). Nieufny wobec swych poddanych separował się od nich, na dodatek otaczając niemieckimi najemnikami z dalekiej Brandenburgii, aż wreszcie padł zabity z ręki swego brata Cansignorio. Na łożu śmierci zlecił Cansignorio zamordowanie kolejnego swego brata, teoretycznie współrządzącego a praktycznie od dziesięciu lat więzionego, iżby tym zagwarantować sukcesję swoim synom (1375). Jeden z nich, Antonio della Scala, zgodnie ze zdaje się już rodzinnym obyczajem uśmierciwszy 1381 swego brata i współseniora Bartolomeo II della Scala, sprawował rządy do 1387 roku. Został wtedy obalony przez Gian Galeazzo Visconti z Mediolanu, podówczas jeszcze jego nie księcia lecz seniora, uciekając z Werony o północy 19 października tegoż roku. Schronił się u swego teścia w Rawennie; tam też, w Romanii, za niedługo zmarł (5 VIII 1388). Scaligeri oczywiście próbowali rewindykować miasto. Wraz ze śmiercią Viscontiego w 1402 roku Guglielmo della Scala, syn Cangrande II della Scala, wykorzystując niezadowolenie werończyków z rządów mediolańskich a także poparcie rodu Da Carrara z Padwy, w zamian za Vicenzę, odbiwszy Weronę w kwietniu 1404 roku wybrany został jej seniorem. Jednak po dziesięciu dniach umarł, być może otruty przez sojusznika Francesco II da Carrara (ultimo signore di Padova). Padowańczycy odsunęli też od władzy synów Wilhelma. Tak oto nastąpił kres trwających w mieście plus minus 120 lat rządów dynastii Della Scala. Ona zaś sama przeniosła się do Bawarii tłumacząc tam na niemiecki swe miano jako Von der Leiter. Wnet Carraresi ulegli jednak wypędzeniu przez Wenecjan. Po weneckiej konkwiście werończycy wysłali 24 czerwca 1405 roku do Miasta Laguny oficjalną czterdziestoosobową delegację celem zawarcia z Najjaśniejszą kontraktu politycznego w formie tzw. przysięgi lojalności (giuramento di fedeltà). Do Werony powrócili oni miesiąc później przywożąc ze sobą sztandar z lwem Świętego Marka, zaś ów dzień, tj. 26 lipca 1405 roku, uważany jest za moment oddania się Werony pod opiekę Wenecji (Dedizione di Verona a Venezia). Odtąd Werona politycznie partycypowała w losach Republiki. W 16. stuleciu, zwrócona Wenecji po renesansowych wojnach włoskich, została solidnie ufortyfikowana, robiąc za newralgiczną twierdzę weneckich Domini di Terraferma z garnizonem wojskowym obsadzonym przez jakąś połowę weneckich żołnierzy lądowych. Godny wzmianki epizod w dalszych dziejach miasta to werońskie powstanie przeciwko Francuzom podczas napoleońskiej inwazji Włoch wiosną 1797 roku. Wybuchło ono 17 kwietnia, w Poniedziałek Wielkanocny, stąd zwane jest Pasque Veronesi, również poprzez asocjację z antyfrancuskimi Vespri Siciliani w Palermo 1282 roku, trwało zaś do 25 kwietnia, czyli dnia Świętego Marka Ewangelisty (patrona Wenecji). Dziś miasto Romeo i Julii to między innymi czwarte po Rzymie, Wenecji i Florencji centrum turystyki krajoznawczej we Włoszech.

Początkiem stycznia 1944 roku Werona, pełniąca di fatto rolę jednej ze stolic Repubblica Sociale Italiana, Niemcy nie zgodzili się bowiem na stołeczność Rzymu, była świadkiem rozprawy sądowej wytyczonej przywódcom dysydenckiego spisku 24–25 lipca 1943 przeciwko Mussoliniemu. Proces odbył się w ponurym stojącym nad rzeką Adygą tutejszym Castelvecchio. Wśród skazanych i straconych był Galeazzo Ciano (1903–1944). Były włoski minister spraw zagranicznych, niechętny sojuszowi Italii z Niemcami i w ogóle Niemcom jako takim, odczuwający do nich odrazę niemal fizyczną, a prywatnie jak wiadomo zięć Duce, mąż jego córki Eddy, 1910–1995, pierwszego dziecka Benito Mussoliniego i Racheli Guidi. Sama zaś Edda Ciano, po ojcu niezależna i wichrzycielska, którą nawiasem mówiąc Niemcy wcześniej "podejrzewali o półżydowskość", zdołała w tych dniach, tragicznych szczególnie z ludzkiego i rodzinnego punktu widzenia, przedostać się do Szwajcarii, gdzie od miesiąca przebywały w ukryciu jej dzieci. Jedno z nich, syn Fabrizio Ciano, nadał potem swym wydanym w 1991 roku wspomnieniom tytuł Quando il nonno fece fucilare papà (Kiedy dziadek kazał rozstrzelać tatę).

Jarosław Swajdo

Leggi anche su krajoznawcy.info.pl

TU JESTEM     CYTATY     KSIĄŻKI     CZYTELNIA     GALERIE     VARIA     LINKI     KONTAKT     HOME     projekt i wykonawstwo strony js